Gdy ogłosiłam, że skończyłam pisać drugą książkę, podałam na jej temat tylko kilka informacji. Dziś mam dla Was coś więcej – opis, który zobaczycie na tyle okładki.
Imbir – lekarstwo, przyprawa, afrodyzjak. Doskonale łagodzi wszelkiego rodzaju bóle, palący i gorzki, zdradliwy i zwodzący.
Właśnie tak można określić też życie Zośki – młodej dziennikarki, która na skutek niespodziewanych okoliczności przeprowadza się do Pszczółczyna. W niewielkim miasteczku znajduje pracę w dość nietypowej redakcji, poznaje przyjaciół – ratownika medycznego oraz kleryka i… dowiaduje się o nieuleczalnej chorobie.
„Pachniesz imbirem” to pełna niespodziewanych zwrotów akcji książka o relacjach i o tym, że życie prawie zawsze zależy tylko od naszych wyborów.
Jak miło 🙂 Ogromny wzrusz!